rozwińzwiń

Do zobaczenia za rok

Okładka książki Do zobaczenia za rok Joanna Szarańska
Okładka książki Do zobaczenia za rok
Joanna Szarańska Wydawnictwo: Czwarta Strona literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2024-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-13
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367974912
Tagi:
Schronisko Góry Tatry Miłość Romans Para Slow Burn Fotografia Kraków
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
118 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
92
92

Na półkach:

"Do zobaczenia za rok" to książka, którą miałam możliwość poznać dzięki otrzymanej szansie od wydawnictwa @czwartastrona

Jest to przepiękna i poruszająca opowieść, która łączy w sobie wszystkie możliwe ludzkie problemy życia codziennego tj. miłość, trudne wybory, problemy rodzinne, zaufanie czy przyjaźń.

Ona "dziewczyna z mgły" i on "chłopak ze szlaku", jak mówią o sobie, przypadkowo spotykają się pewnego razu na górskim szlaku. Jednak dla nich to nie był taki zwykły przypadek, ponieważ ustalają jedno "spotkamy się za rok."

Czy faktycznie uda im się spotkać za rok? Czy ich ścieżki się jeszcze połączą?

"Do zobaczenia za rok" to książka przedstawiająca trudne wybory, które czasami wymagają masy samozaparcia. Mamy także kwestię toksycznego związku, o który walczy tylko jedna strona, bo jak się okazuje uczucia i intencje drugiej strony wcale nie były takie czyste.

Książka jak dla mnie nieodkładalna. Czytałam ją kiedy tylko mogłam a w momencie kiedy miałam trochę więcej czasu pochłonęłam ją do końca. Polecam!

"Do zobaczenia za rok" to książka, którą miałam możliwość poznać dzięki otrzymanej szansie od wydawnictwa @czwartastrona

Jest to przepiękna i poruszająca opowieść, która łączy w sobie wszystkie możliwe ludzkie problemy życia codziennego tj. miłość, trudne wybory, problemy rodzinne, zaufanie czy przyjaźń.

Ona "dziewczyna z mgły" i on "chłopak ze szlaku", jak mówią o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1155
941

Na półkach: ,

Chłopak ze szlaku, dziewczyna z mgły. Daria zostaje zabrana przez przyszłą szwagierkę i znajome na wieczór panieński. Jednak kobieta zamiast klubami, bardziej zainteresowana jest górami. Chęć pójścia na szlak, jest tak wielka, że nie wahając się zbyt długo, wyrusza, by zobaczyć je z bliska. To miał być jedynie krótki spacer, lecz straciła poczucie czasu, a na domiar złego dopadła ją burza. Gdy potknięcie może doprowadzić do tragedii, pomocną dłoń wyciąga do niej nieznajomy, który szybko staje się dla niej najbliższą osobą, choć zna go tak krótko. Obiecują sobie, że mimo swoich zobowiązań spotkają się w tym samym miejscu za rok.

Daria wychodzi za mąż i to jej małżonkowi powinniśmy kibicować, a nie Dawidowi, który tak naprawdę jest dla niej obcy, jednak moje serce było przy nim. Ryszard pochodzi z bogatej rodziny, w której matka jest władcza, siostra fałszywa, a ojciec trzyma się z boku. Taka teściowa powinna być dla bohaterki czerwoną flagą, ponieważ od początku dawała jej popalić. Wzbudzała we mnie takie emocje, że muszę przyznać autorce punkt za jej kreacje.

Podoba mi się tło powieści, a także sposób, w który Joanna Szarańska je opisuje. Podczas lektury niemal czułam, jakbym piła herbatę w tatrzańskiej karczmie, gdy za oknem deszcz bezlitośnie wali kaskadami w okna lub czytała książkę w ulubionym fotelu Darii w kamienicy porośniętej bluszczem. Zapragnęłam spakować plecak i ruszyć przed siebie w stronę słońca.

Na plus na pewno jest to, że książka wzbudza wiele emocji, mimo iż niemal przez całą długość idzie równym tempem, to ma również kilka mocniejszych chwil. Ukazuje, jak życie w jednym momencie może się zmienić. Jednego dnia jesteśmy szczęśliwi, drugiego wali nam się świat i odwrotnie.

Wyobraźcie sobie, że poznajecie kogoś przypadkowego, a okazuje się, że czekaliście na niego całe życie. Jednak nie jest to komedia romantyczna, więc po długiej rozmowie, kilku śmiechach, wspólnej wędrówce musicie wrócić do swojego życia. Do pracy, partnera, domu, jednak niecierpliwie oczekujecie tego jednego dnia w roku, kiedy przestajecie być tym, kim jesteście, a przez parę godzin jesteście dziewczyną z mgły lub chłopakiem ze szlaku.

Daria nie jest typem osoby, z którą bym się zaprzyjaźniła. Tego typu bohaterki nazywam „bezbronnymi sarenkami”. Momentami miałam ochotę wejść do książki i potrząsnąć nią, by przestała zachowywać się, jak zranione zwierze i wzięła życie w swoje ręce. To taka grzeczna, ułożona dziewczyna, która woli na pęknięcie przykleić plaster, niż uznać, że coś jest zepsute. Dawid też momentami zachowuje się nie w porządku, ale cóż, w końcu nikt nie jest idealny.

Joannę Szarańską znam z jej poprzednich pozycji, bardzo lubię jej styl, więc wiedziałam, że sięgając po „Do zobaczenia za rok”, nie zawiodę się. Polecam Wam tę poruszającą książkę. Jeśli lubicie powieści obyczajowe, jestem pewna, że poruszy Wasze serca.

Chłopak ze szlaku, dziewczyna z mgły. Daria zostaje zabrana przez przyszłą szwagierkę i znajome na wieczór panieński. Jednak kobieta zamiast klubami, bardziej zainteresowana jest górami. Chęć pójścia na szlak, jest tak wielka, że nie wahając się zbyt długo, wyrusza, by zobaczyć je z bliska. To miał być jedynie krótki spacer, lecz straciła poczucie czasu, a na domiar złego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
149
149

Na półkach:

Są spotkania, które zostają w sercu na długo.
Które powoli zmieniają życie, myślenie.
Dzięki, którym mamy siły by żyć.

Niespodziewanie spotkanie na szlaku sprawia, że Daria i Dawid stają się dla siebie kimś wyjątkowym.
Pomimo tego, że ona ma narzeczonego a on nie szuka stałego związku to tworzy się między nimi wyjątkowa więź.

Czy można dobrze poznać człowieka widując go raz na rok?
Czy ,,i nie opuszczę Cię aż do śmierci" to trwała deklaracja, której nie można złamać?

Joanna Szarańska stworzyła piękna powieść. Opis przyrody Tatr były nacechowane zachwytem i wdzięcznością.
Stworzone przez autorkę perypetie głównej bohaterki pokazują, że niekiedy miłość z upływem czasu traci na wartości i uwidacznia ciemną stronę duszy partnera.
Widoczne podkreślenie, że przemocy nie można w żaden sposób usprawiedliwić ani tolerować jest niczym ważny przekaz dla każdej kobiety.

Z kolei relacje, które tworzy się powoli między mężczyzną poznanym na szlaku pokazuje, że jak ważna jest rozmowa I dzielenie wspólnej pasji. Rodząca się miłość jest niczym kwitnąca roślina, która może rozwinąć się tylko, gdy ma odpowiedni grunt, otoczenie i jest regularnie podlewana z troską.

W książce ,,Do zobaczenia za rok" na próżno szukać nagłych porywów serc, miłości, która dzieje się tu i teraz.
W zamian za to możemy się spodziewać się barwnej w emocje, troski i trudy historię, która gdzieś tam ,,za górą i doliną" czeka happy end. Trzeba tylko przejść swoją ścieżką i wznieść wzrok ku górze.

Są spotkania, które zostają w sercu na długo.
Które powoli zmieniają życie, myślenie.
Dzięki, którym mamy siły by żyć.

Niespodziewanie spotkanie na szlaku sprawia, że Daria i Dawid stają się dla siebie kimś wyjątkowym.
Pomimo tego, że ona ma narzeczonego a on nie szuka stałego związku to tworzy się między nimi wyjątkowa więź.

Czy można dobrze poznać człowieka widując go...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1252
246

Na półkach:

"Nie chciała dzielić z nimi piękna gór, tego uczucia wolności i szczęścia. Może było to samolubne, ale nie chciała go dzielić z nikim. Chociaż dzieliła z nim ... Ale to było coś innego. Bo on był chłopakiem ze szlaku, a ona ... Ona była dziewczyną z mgły."

Daria i Dawid spotykają się na jednym z tatrzańskich szlaków. Ona przyjechała z koleżankami do Zakopanego na swój panieński wieczór. Ale nie przepada za takimi spotkaniami więc wyrusza na wycieczkę w góry. On kolejny raz przemierza ulubione górskie szlaki. Samotne, piesze wędrówki należą do jego ulubionych. Dzięki przypadkowemu spotkaniu, ratuje dziewczynę z opresji. A potem udają się razem do schroniska i zaczynają rozmawiać. Zawiązuje się między nimi nić sympatii i obiecują sobie spotkanie w tym samym miejscu za rok. Mijają lata i kolejne rocznice ślubu Darii. Ale czy jej małżeństwo jest szczęśliwe? Czy pamięta o chłopaku ze szlaku? A czy Dawid pamięta o dziewczynie z mgły? Poruszająca opowieść o nadziei i miłości, pełna bolesnych przeżyć i wzruszeń. Oczarowała mnie ta historia, a klimat moich ukochanych gór pozwolił mi jeszcze raz powrócić do znanych miejsc. Nie będę zdradzać nic więcej ponieważ chcę abyście powoli tak jak ja poznali historię Darii i Dawida. Przeżyjcie razem z nimi każdy kolejny rok ich życia. A będzie ich aż jedenaście, jedenaście lat bez siebie. Czy jedenasta, "stalowa" rocznica ślubu będzie dla Darii kolejną szczęśliwą rocznicą, czy początkiem czegoś nowego??? Polecam, książka zdecydowanie za szybko się skończyła.

"Nie chciała dzielić z nimi piękna gór, tego uczucia wolności i szczęścia. Może było to samolubne, ale nie chciała go dzielić z nikim. Chociaż dzieliła z nim ... Ale to było coś innego. Bo on był chłopakiem ze szlaku, a ona ... Ona była dziewczyną z mgły."

Daria i Dawid spotykają się na jednym z tatrzańskich szlaków. Ona przyjechała z koleżankami do Zakopanego na swój...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
39

Na półkach:

Są takie książki, których czytanie sprawia przyjemność od początku do końca. Takie, które otulają niczym mgła, rozsiewając poczatkowo aurę tajemniczości, by później wraz z rozwojem akcji odkryć swoje piękno i wzbudzic zachwyt. Taka właśnie jest "Do zobaczenia za rok" J.Szarańskiej.

Już od pierwszych stron wiedziałam, że to będzie emocjonująca i wzruszająca opowieść. Nie myliłam się. Jednak nie spodziewałam się, że nastąpi w niej taki a nie inny splot wydarzeń, a bohaterom zostanie zafundowany istny kalejdoskop uczuć. Od miłości, wierności i troski, poprzez smutek, niemoc i zmęczenie aż po złość, zawiść i zazdrość.

Daria, dziewczyna z mgły i Dawid, chłopak ze szlaku. Przypadkowe spotkanie na górskim szlaku. Spotkanie, które zmienia ich życie na zawsze. Brzmi sztampowo i przewidywalnie? Może. Ale zaręczam, że czytając, otworzycie oczy ze zdumienia. Bo to nie ckliwy romans, a złożona historia o ciągłej presji, samotności i grze pozorów. O prawdziwej przyjaźni, dawaniu drugiej szansy i miłości "na dobre i na złe".

Powieść była dopracowana w każdym szczególe. Od stylu i plastycznego języka, jakim ją napisano, przez redakcję, aż po detale na okładce. Do tego każdy rozdział nazwany jest tak, jak kolejne rocznice ślubu (papierowa, bawełniana itp.) i opatrzony sentencją, która skłania do zastanowienia się również nad swoim związkiem. Niby uniwersalne zdania, pasujące przecież do danej nazwy jubileuszu, a jednak tak trafne i urzekające.

Książkę przeczytałam jednym tchem. Taką lekturę lubię najbardziej. Wciągającą, poruszającą i sprawiającą, że zapominam o bożym świecie.

Są takie książki, których czytanie sprawia przyjemność od początku do końca. Takie, które otulają niczym mgła, rozsiewając poczatkowo aurę tajemniczości, by później wraz z rozwojem akcji odkryć swoje piękno i wzbudzic zachwyt. Taka właśnie jest "Do zobaczenia za rok" J.Szarańskiej.

Już od pierwszych stron wiedziałam, że to będzie emocjonująca i wzruszająca opowieść. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
389

Na półkach:

Dajcie mi chwilę! Muszę się ogarnąć trochę z tych emocji!! Ogarniam się już kilka dni i nadal nie mogę dojść do tego co napisać oprócz CZYTAJCIE! 
Joanna należy do tego grona autorek, których książki wręcz uwielbiam! Bo małym zgrzycie między mną a ostatnią książką świąteczną, czekałam na nową książkę autorki. Czekałam, czekałam i doczekałam się! I to  jeszcze na jaką! Autorka szybko przypomniała mi za co kocham jej twórczość! Po prostu kocham, kocham, kocham! Trochę ją przeżywała. Nawet mój mąż dziwił się, że tak ekscytuję się książką. A dla mnie Daria i Dawid stali się przyjaciółmi, w których historię wsłuchiwałam się popijając kawę i jedząc ciasteczko ;) 
Zabrali mnie do swojego krakowskiego świata. Świata pełnego kłamstw, obłudy, robienia dobrego wrażenia. Nieidealnego świata. A jednak coś w nim jest, co pozwala obojgu od niego się oderwać - wyjazdy w Tatry! Podczas jednego z nich wpadają na siebie na szlaku i spędzają miło czas, mimo szalejącej burzy. Postanawiają nie kontaktować się, jednak spotkać się za rok. I tak kilka sierpniowych dni staje się ich odskocznią.. 
Asia stworzyła słodko - gorzką opowieść o najpiękniejszym uczuciu! Nasi bohaterzy potrzebowali kilku lat i kilkunastu życiowych zawirowań, aby odkryć czy łączy ich tylko miłość do Tatr. 
Czytając wielokrotnie miałam ciarki, wstrzymywałam oddech, a serce mi wariowało.. Ta książka istny rollercoaster emocji! To cudowna i pasjonująca podróż przez życie Darii i Dawida okraszona podróżami w piękne i malownicze Tatry! Aż zamarzyła mi się ponowna wycieczka na górski szlak! 

Dajcie mi chwilę! Muszę się ogarnąć trochę z tych emocji!! Ogarniam się już kilka dni i nadal nie mogę dojść do tego co napisać oprócz CZYTAJCIE! 
Joanna należy do tego grona autorek, których książki wręcz uwielbiam! Bo małym zgrzycie między mną a ostatnią książką świąteczną, czekałam na nową książkę autorki. Czekałam, czekałam i doczekałam się! I to  jeszcze na jaką!...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1661
1456

Na półkach: , ,

"Do zobaczenia za rok" to moje kolejne spotkania z książką Joanny Szarańskiej. Dzieła pisarki może nie są odkrywcze, ale z całą pewnością nie należą do banalnych.
Powieść jest bardzo emocjonalna, porusza serca czytelnicze. Szczególnie historia Darii dostarcza wielu emocji i trudnych momentów. Bardzo zżyłam się z bohaterami i kibicowałam im.
Książka wciąga i trudno się od niej oderwać.
Polecam!

"Do zobaczenia za rok" to moje kolejne spotkania z książką Joanny Szarańskiej. Dzieła pisarki może nie są odkrywcze, ale z całą pewnością nie należą do banalnych.
Powieść jest bardzo emocjonalna, porusza serca czytelnicze. Szczególnie historia Darii dostarcza wielu emocji i trudnych momentów. Bardzo zżyłam się z bohaterami i kibicowałam im.
Książka wciąga i trudno się od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
38

Na półkach:

Tak bardzo pokochałam na wstępie tę historię.
.
Choć im dalej, orientujemy się, że nie jest to typowa książka romantyczna, a zdecydowanie jest słodko - gorzka.
.
Słodka? Mamy piękny opis gór, tak realistyczny, że można poczuć się przez chwilę jak na szlaku. Mamy wspaniały przypadek spotkania obcych ludzi, których do siebie przyciąga i obiecują sobie co rok spotykać się w tym samym schronisku.
.
Gorzka? Małżeństwo Darii jest... Nie wiem jak to ująć. To było ciężkie co przeżyła z Ryskiem i jego rodziną. Miałam ochotę wstrząsnąć nią i wołać: Daria, błagam, nie dawaj mu kolejnej szansy, odejdź. A on trwała...
I wiecie co jest straszne? Kobiety trwają w takich związkach, latami, całe życie. Nie mają siły i odwagi by odejść, nie mają dokąd odejść, nie mają żadnego wsparcia. Ta część książki była dla mnie bardzo emocjonująca i smutna...
.
Jedyne do czego mogłabym się przyczepić, to zakończenie było dla mnie za szybkie. Pewne sprawy się wyjaśniły i pyk, koniec. Chciałam trochę więcej magii i szczęścia, bo w ostatecznym rozrachunku książka była dosyć smutna.
.
Wspaniała historia i gorąco ją wszystkim polecam❤️

Tak bardzo pokochałam na wstępie tę historię.
.
Choć im dalej, orientujemy się, że nie jest to typowa książka romantyczna, a zdecydowanie jest słodko - gorzka.
.
Słodka? Mamy piękny opis gór, tak realistyczny, że można poczuć się przez chwilę jak na szlaku. Mamy wspaniały przypadek spotkania obcych ludzi, których do siebie przyciąga i obiecują sobie co rok spotykać się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
24

Na półkach:

Nasze piękne Tatry nie jednej osobie skradły serce, nie jednemu turyście zdrowie. Góry są piękne, widoki zapierają dech w piersi. Jednak to jest natura nieposkromiony żywioł, który ma również te mroczniejsze oblicze i pokazuje swoje pazury. Przekonała się o tym Daria, która zafascynowana widokami, ciszą i uczuciem wolności poszła na szlak bez większego przygotowania w nowych butach. Piękne oblicze słonecznych gór nagle pokazały swoje ciemne oblicze. Wszystko otoczone było mgłą, padał deszcz, a w oddali było słychać odgłosy birzy. W jej serce wdał się strach. Gdy nagle potyka się na szlaku. W ostatnim momencie chwyta ją silna męska dłoń. Chłopak ze szlaku, złapał swoją dziewczynę z mgły, spotkanie w schronisku, chwila razem w drodze powrotnej i obietnica spotkania za rok.
Wszystko byłoby takie proste gdyby nie to, że Daria za parę dni brała ślub z miłością swojego życia.
Weszła do rodziny Terleckich,.do wyższych sfer, którzy nie zwracali uwagi na kogoś kto nie miał ani dobrych koneksji, ani wielu zer na koncie. Czy w tedy zdawała sobie sprawę, że wchodzi do jaskini lwa. Bo kiedy w życie młodych ludzi zaczynają się wtrącać rodzice, to najczęściej kończy się katastrofą.
Jednak wszystko w życiu ma swój czas i widocznie dziewczyna z mgły i chłopak ze szlaku też na niego musieli poczekać.
Historia złapała mnie za serce razem z bohaterami przenosiłam się na górskie szlaki. Oczami wyobraźni widziałam góry, przechadzających się turystów. Pochłaniałam wszystko co przedstawiała autorka. Nawet nie wiecie jak bardzo chciałam przyspieszyć bieg opowieści. Ciągle zadawałam sobie pytanie czemu musieli tyle czekać? Czemu aż tak długo? Ale widocznie to w tedy był ich moment i szansa i gdyby to wszystko wydarzyło się wcześniej oni by nie było na to przygotowani.

Nasze piękne Tatry nie jednej osobie skradły serce, nie jednemu turyście zdrowie. Góry są piękne, widoki zapierają dech w piersi. Jednak to jest natura nieposkromiony żywioł, który ma również te mroczniejsze oblicze i pokazuje swoje pazury. Przekonała się o tym Daria, która zafascynowana widokami, ciszą i uczuciem wolności poszła na szlak bez większego przygotowania w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
482
170

Na półkach: ,

Historia do przytulenia. Akcja rozbita na skrawki życia bohaterów na przestrzeni wielu lat. Możemy obserwować ich rozwój, kibicować w trudniejszych chwilach. I czerpać z ich radości, kiedy dosłownie raz w roku spotykają się na szlaku i wyruszają we wspólną wędrówkę po Tatrach.

Historia do przytulenia. Akcja rozbita na skrawki życia bohaterów na przestrzeni wielu lat. Możemy obserwować ich rozwój, kibicować w trudniejszych chwilach. I czerpać z ich radości, kiedy dosłownie raz w roku spotykają się na szlaku i wyruszają we wspólną wędrówkę po Tatrach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    144
  • Przeczytane
    136
  • 2024
    16
  • Teraz czytam
    10
  • Posiadam
    10
  • Legimi
    7
  • E-book
    3
  • Przeczytane 2024
    3
  • E-booki
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Do zobaczenia za rok


Podobne książki

Przeczytaj także